Z poprzedniego artykułu Kredyty frankowe – czym są? dowiedzieli się Państwo czym są kredyty frankowe i jakie są ich rodzaje. Dziś opisujemy genezę problemu wielu Polaków z tymi umowami.
W poprzedniej dekadzie niskie i stabilne stopy procentowe w Szwajcarii sprawiły, że kredyty zawierane we frankach szwajcarskich, wiązały się z niższym oprocentowaniem niż kredyty w złotówkach. Kredyt we frankach posiadał oprocentowanie 2%, co wydawało się bardzo korzystnym rozwiązaniem w porównaniu z oprocentowaniem na poziomie 6%, w przypadku kredytu zaciąganego w polskiej walucie. Wielu Polaków zdecydowało się na kredyty waloryzowane w walutach CHF, USD i EURO: kwota kredytu wypłacana była w złotówkach, natomiast spłata i raty uzależnione były od kursu waluty kredytu. Na kredyt frankowy zdecydowało się ponad pół miliona Polaków.
Sytuacja dotycząca kredytów frankowych zmieniła się diametralnie wraz ze wzrostem kursu franka szwajcarskiego. Obniżenie głównej stopy procentowej przez Szwajcarski Bank Narodowy wywołało umocnienie się franka szwajcarskiego w stosunku do innych walut. Wzrost kursu franka względem polskiej złotówki pociągnął za sobą wzrost rat kredytów hipotecznych we frankach oraz zwiększenie zadłużenia wobec banku. Dla wielu osób oznaczało to spore problemy finansowe i zagrożenie utraty nabytej dzięki kredytowi nieruchomości.
Osoby, które zaciągnęły kredyty we frankach szwajcarskich, dziś czują się bezradne i z silnym niepokojem obserwują to, co dzieje się z kursem franka szwajcarskiego. Wysokie raty są dużym obciążeniem finansowym, co nierzadko kończy się egzekucją długu przez bank i groźbą utraty domu czy mieszkania. Okazuje się jednak, że pomoc dla frankowiczów jest realna, a posiadacze kredytów we frankach mogą podjąć odpowiednie kroki, aby poprawić swoją sytuację.
Zachęcamy do kontaktu z naszymi ekspertami, którzy prowadzą wiele spraw sądowych dotyczących umów kredytów frankowych.
W kolejnym artykule dowiedzą się Państwo na czym polega problem z kredytami frankowymi i kto może pozwać bank. Zapraszamy.